Historie z Windowsem 10

Off topic
koweq
koweq

Tutaj możecie opisywać smutne, śmieszne czy inne historie które przydarzyły wam się podczas użytkowania "wspaniałego" Windowsa 10. Moja historia na dziś: Postanowiłem zrobić projekt na polski, bo ocenkę trzeba dostać a praca łatwa, więc? Wziąłem się do roboty - mój błąd polegał na niezapisywaniu pracy. Co postanowił Windows by utrudnić mi życie? Z niczego nagle wycrashował (serio, nic nie robiłem specjalnego, miałem tylko odpalony program do edycji tekstu, nawet BlueScreen się nie pokazał) a po restarcie? AKTUALIZACJA! ŚWIETNY POMYSŁ! Po 1,5h i kilku restartach nadal się aktualizuje. (btw. żeby nie było - nie ja restartowałem, sam to robił) DZIĘKI WINDOWS!

PS. Macie jakiś zamiennik za W10? Tak żeby gry, OBS itp. działały jak na W10.

DBanaszewski
DBanaszewski α-tester v3

koweq:

mój błąd polegał na niezapisywaniu pracy.

Zapewne nie używałeś oryginalnego Office'a. Jest tam autozapis co 15 minut 😛

Co do aktualizacji - jak jest jakaś ważna, zaktualizuję komputer, czemu nie. Ale jak jest aktualizacja dla np. WMP to nie i nie. Mam wyłączoną usługę Windows Update i się cieszę. Korzystałem kiedyś z Ubuntu - obecnie jest na drugim dysku 😛

Moja przygoda z Win10? Ano była... i to nie raz... Czasami komputer wymaga odświeżenia, oczyszczenia. Toteż i zrobiłem reinstall systemu. Co się stało? Podczas instalacji system się zgubił i... zabrakło... explorer.exe. Padłem ze śmiechu jak zobaczyłem, że nie ma tegoż pliku (musiałem zobaczyć przez cmd). Musiałem dokonać naprawy systemu, ale to i tak nic nie dało. Dlategoż zmarnowałem prawie cały dzień na drugą reinstalację.

Dlaczego systemy Windows tak dużo kosztują? Bo za błędy się płaci :kappa:

(Coś się stao z wersją mobilną Discourse i nie da się normalnie pisać)

anon10657637
anon10657637

DBanaszewski:

Zapewne nie używałeś oryginalnego Office’a.

Gardze mocno, tylko OpenOffice!

Timo
Timo Moderator forum.lvlup.pro

Jeśli już mówimy o pakiecie Office od Microsoftu i podobnych programach, to ja preferuję właśnie Office od MS, ze względu według mnie na najlepszy wygląd oraz po prostu przyzwyczajony jestem do niego. Jeśli komuś nie pasuje płacić 500 złotych za taki pakiet, to niech korzysta z innych, nikogo nikt nie zmusza ;) Zawsze jest opcja torrentów, gdzie owy pakiet nawet w najnowszej wersji jest, ale tego nie polecam :P

endrjoo96
endrjoo96

OpenOffice w ciągu minionego tygodnia był powodem moich wszelkich frustracji. Wyobraźcie sobie, że otwieram plik worda ze sprawozdaniem do uzupełnienia i próbuję usunąć nagłówek. Bam, poza myszą wszystko zamarza. Restart kompa, drugie podejście, to samo. Po trzeciej próbie pobrałem trial Office żeby upewnić się, czy Apache ma downa, czy jednak warto sformatować kompa po 3 latach. Wyszło na to pierwsze. Wiem, że tryb zgodności itp, ale na co mi taki tryb, skoro nie mogę na nim polegać? Jestem podwójnie zadowolony, bo nie dość, że zdołałem zedytować tekst, to jeszcze dzięki uczelni i programowi Dreamspark mam podstawowy pakiet Office za darmoszkę 😄

Aylin
Aylin ex-admin forum.lvlup.pro

Moja historia z W10 skończyła się na tym że usunęłam aktualizację z namolnym przypominaniem "przejdź na Windows 10 już dziś!". Dalej posiadam 8.1 + Ubuntu, ja dziękuję za taki system co na samym wstępie do siebie zniechęca ;d