Cześć, od jakiegoś czasu mam kłopot z grą (mam na myśli Minecrafta oczywiście). Na początku kiedy odpalę grę jest dobrze, ale po kilku minutach grania gra dostaje laga już na dobre. Momentalnie spada do 0 fps i nic nie można zrobić. Jedynym rozwiązaniem jest wyłączenie gry przez procesy, ale co 2 minuty nie będę przecież gry restartował. Stało się to z dnia na dzień. Jakieś pomysły jak to naprawić? Raczej to nie wina sprzętu.